Wałbrzyscy policjanci zatrzymali 21-letniego mężczyznę, który z okna swojego mieszkania postrzelił z wiatrówki 19-latka idącego ulicą. Do zdarzenia doszło w miniony piątek późnym wieczorem. Podejrzany usłyszał zarzut uszkodzenia ciała i przyznał się do winy. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
Do postrzelenia młodego mężczyzny doszło w miniony piątek, 24. lipca, około godziny 22:00 przy ulicy Armii Krajowej w Wałbrzychu. Z ustaleń policjantów z Wydziału Kryminalnego wałbrzyskiej komendy wynika, że podejrzany strzelał z wiatrówki z okna swojego mieszkania. W tym czasie idący chodnikiem 19-latek znalazł się na linii strzału. Śrut ranił go w szyję oraz klatkę piersiową. Pokrzywdzony trafił natychmiast do szpitala, gdzie został objęty opieką medyczną. O zdarzeniu została poinformowana policja. Funkcjonariusze bardzo szybko uściślili, z którego domu padł strzał i kto jest sprawcą. W sobotę doszło do jego zatrzymania. Okazał się nim 21-letni męzczyzna. Policjanci zabezpieczyli też wiatrówkę. W wyniku dalszego przeszukania pomieszczeń gospodarczych policjanci znaleźli u 21-latka 3 rewolwery wraz z amunicją, kuszę z bełtami oraz broń białą. Prowadzący sprawę opierając się na opinii biegłego lekarza i zebranym materiale dowodowym postawili zatrzymanemu zarzut uszkodzenia ciała, do którego się przyznał. Nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć dlaczego dopuścił się takiego czynu. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia podlega karze pozbawienia wolności od 3. miesięcy do lat 5. Nie jest wykluczone, że podejrzanemu zostaną przedstawione zarzuty nielegalnego posiadania zabezpieczonych przedmiotów, co w chwili obecnej sprawdzają policjanci.
źródło: KMP Wałbrzych
Wasze komentarze